nr 4 (2011)
ARCHIWALNY

Sztuka zmienia miejsce

Sztuka zmieniła swoje miejsce – wyszła z pracowni, ale też wymknęła się gdzieś poza galerie, poza muzealne sale. Co to oznacza dla instytucji i na ile powinno się zmienić myślenie o infrastrukturze dla sztuki? A nowe miejsce, dokąd trafia, czy i ono się zmienia? Co dzieje się w miastach, krajobrazie, przestrzeni publicznej i prywatnej poddanym działaniu sztuki?

Powiedzenie, że sztuka się zmienia, jest truizmem. Ale już pytanie, jak się zmienia, nie jest takie oczywiste. Joanna Rajkowska przekonywała w rozmowie Andę Rottenberg, jak mocno na to, co i jak tworzy, wpłynął Jerzy Nowosielski, pod okiem którego się kształciła. A przecież prace i Rajkowskiej, i Katarzyny Kozyry – drugiej rozmówczyni Andy Rottenberg – powstają z dala od klasycznego atelier (choćby takiego, jakim była jeszcze pracownia Nowosielskiego), gdzie artysta zmaga się z tworzywem sam na sam, z rylcem, pędzlem czy dłutem w ręku. Bo twórca współczesny „rzeźbi” w przestrzeni społecznej. Sztuka zmieniła swoje miejsce – wyszła z pracowni, ale też wymknęła się gdzieś poza galerie, poza muzealne sale. Co to oznacza dla instytucji i na ile powinno się zmienić myślenie o infrastrukturze dla sztuki? A nowe miejsce, dokąd trafia, czy i ono się zmienia? Co dzieje się w miastach, krajobrazie, przestrzeni publicznej i prywatnej poddanych działaniu sztuki? Nawet jeśli nie sposób udzielić wyczerpujących odpowiedzi na takie pytania, samo ich stawianie jest jak najbardziej na miejscu.

Całe artykuły z tego numeru

Sztuka: czy Europa Środkowa istnieje?

czy Europa Środkowa istnieje?
Z profesorami László Bekem i Piotrem Piotrowskim rozmawia Katarzyna Jagodzińska

Copyright © Herito 2020